Czynsz to jedno z pośród stałych obciążeń finansowych dla budżetu domowego. Opłacać go muszą nie tylko najemcy, ale także osoby mające mieszkanie na własność. Chociaż z założenia czynsz ma sfinansować administrowanie budynkiem, nie wszyscy chcą się do tego dokładać. Nic więc dziwnego, iż dużą popularnością cieszą się bezczynszowe mieszkania. Na co należy zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Sprawdź promocje do domu i ogrodu w Biedronce.
Bezczynszowe mieszkanie - gdzie jest haczyk?
Deweloper, który oferuje na sprzedaż takie mieszkanie nie może wprowadzać nabywcy w błąd. Niemniej nie będzie tak, iż nowy właściciel nie będzie ponosił żadnych wydatków.
Natura rzeczy martwych jest taka, iż z czasem może się coś popsuć, czy zużyć, np. przecieknie dach. Takie szkody trzeba naprawić, a ktoś musi za nie zapłacić. I tutaj pojawia się największy problem, bowiem w razie usterki właściciele mieszkań są skazani tylko na siebie, bo zgłoszenie jej do administratora jest niemożliwe.
Dlatego też właściciele takich mieszkań zawiązują wspólnoty mieszkaniowe, z własnym skarbnikiem i zarządem. Zadania wspólnoty to między innymi podejmowanie decyzji dotyczących planów remontowych, czy utrzymywanie terenów wokół budynku. Jeżeli bezczynszowe mieszkanie znajduje się w dobrze działającej wspólnocie mieszkaniowej, to właściciel mieszkania i tak będzie ponosił stałe wydatki, niemniej mniejsze niż czynsz wpłacany do spółdzielni.
Co należy sprawdzić przed kupnem takiego mieszkania?
Sporo zależy od tego, czy mieszkanie usytuowane jest w leciwym, czy nowym budynku. W nowym zwykle rolę zarządcy pełni deweloper, a mieszkańcy muszą wnosić jedynie drobne opłaty np. za wywożenie śmieci. Później deweloper przekazuje zarządzanie wspólnocie mieszkaniowej.
Zupełnie inaczej wyglądać będzie to w przypadku starszego budynku, gdzie sporym problemem mogą okazać się sąsiedzi. Jeżeli nie będą chętni do zadbania o wspólne części budynku, nie będą chcieli dokładać się do remontów, konflikt jest nieunikniony. Zatem przed zakupem mieszkania w takim miejscu, warto zawsze sprawdzić stan techniczny budynku. Ponadto warto wypytać o to, jak współpracują ze sobą sąsiedzi. Sporo o wspólnocie może powiedzieć nam stan budynku i otoczenia wokół niego, który często można ocenić gołym okiem.
Jak stworzyć swój fundusz remontowy?
Nie istnieje łatwiejszy sposób jak ten, aby wyobrazić sobie opłacenie czynszu np. w wysokości 400 zł. Jeżeli mieszkanie jest bezczynszowe, oszczędzamy taką kwotę każdego miesiąca, zatem możemy chociaż część z niej odkładać na poczet ewentualnego remontu i później dołożyć się chociażby do remontu klatki schodowej.
